EYOC i JWOC 2010 - medale dla Polaków!
Hania i Monika na podium sprintu JWOC 2010!W ostatnim czasie w świecie orientalistycznym mnóstwo emocji, a to za sprawa Mistrzostw Europy i Świata. Mistrzostwa Europy odbyły się w ubiegły weekend i zaowocowały trzema medalami. Dwa złote zdobył rewelacyjny Piotrek Parfianowicz z UNTS Warszawa na longu i sprincie, a o brąz i wielką niespodziankę postarały się dziewczyny z W18 na sztafetach. Brawa! Od poniedziałku, czyli zaraz po EYOC od sensacji rozpoczął się JWOC. Już w pierwszy dzień podczas biegu sprinterskiego niespodziewanie zdobyte zostały dwa medale dla Polski. Oba w W20. Srebro wywalczyła Hania Wiśniewska, a brąz Monika Gajda!
Wszystkie biegi uważnie, wraz z wieloma innymi kibicami, śledzę w internecie i emocje są ogromne. Z pewnością nie takie jak na żywo w Danii, ale i tak się dzieje, oj dzieje. Po zaskakujących medalach na sprincie we wtorek mogliśmy obserwować zmagania na klasyku. Szwankowała relacja live, ale i tak było ciekawie. Znów bardzo dobrze spisały się obie medalistki. Tym razem Monika Gajda na piątym miejscu, a Hania na siódmym. Po analizie międzyczasów widać, że potencjał medalowy był, a o miejscach za podium zadecydowały błędy. Co to oznacza? Na middlu też będą emocje!!!
Monika Gajda piąta na longu JWOC 2010Słabiej spisują się faceci. Na sprincie biegał tylko Maciej Hewelt i nie udało mu się wbić w pierwszą dziesiątkę, a na longu najlepszy okazał się Rafał Podziński, któremu jednak też sporo brakło do czołówki, która faktycznie pobiegła niesamowicie! Wiem jaki poziom prezentuje Rafał Podziński i ciężko mi sobie wyobrazić jak biegają Ci, co wygrywają z nim po 10 minut. Czy to będą te tzw. "dziki"? :)
Całkiem ładnie spisał się na longu Michał Olejnik. Z błędami na około pięć minut uplasował się w pięćdziesiątce (Olej jest z niższej kategorii wiekowej) pokonując wielu zawodników z M20 oraz swoich rywali z EYOCa.
Dzisiaj na JWOCu był dzień przerwy, ale już jutro eliminacje do middla. Wszystkich zapraszam do kibiciwania na:
http://www.jwoc2010.dk/ - wyniki on-line
http://news.worldofo.com/chat on-line i relacja od osób obecnych w centrum zmagań.
Dla każdego, kto żałuje, że nie mógł tam być osobiście obecność obowiązkowa!
Powodzenia dla zawodników i całej ekipy, trzymamy kciuki!
7 lip 2010
- Przez Unknown
Etykiety:
Biegi na orientację
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Comments
3 Responses to “EYOC i JWOC 2010 - medale dla Polaków!”
Na sprincie biegał jeszcze Papuś, który pobiegł lepiej od Hewiego. Trzeba przyznać, że wypadł bardzo dobrze, tym bardziej, że jest z M16:)
Olej to największy wczorajszy pechowiec... gdy był juz rozgrzany, przesunięto start, potem znowu go przesunieto o kolejne minuty, a tuż przed faktycznym biegiem zdarzyła się koszmarna ulewa, wiec tym razem akurat nie mógł się rozgrzać... masakra
Chrupek - zgadza się. Piotrek faktycznie na sprincie wypadł bardzo dobrze! No ale podwójne złoto na EYOCu zobowiązuje ;-)
Prześlij komentarz