Portugalia 2012 - POM i COC

Będzie krótko. Dawno nie pisałem, to trzeba coś dodać ;)
Ostatnie półtora tygodnia spędziliśmy w Portugalii (11 dni). Wyjazd zaplanowany już dawno temu doszedł do skutku mniej lub bardziej szczęśliwie. Jedynym pechowcem był Olej, którego nie wypuścili z wojska i niestety wszystko mu przepadło, a koszty biedak ponieść musi.